14 lipca 2015

Oficjalny komunikat - oficjalne zamknięcie

Witajcie i witajcie i niestety żegnajcie. Nieco rychło w czas, ale lepiej późno niż wcale.

Zatracone Dusze ogłaszam za zamknięte

Nie było mnie dość długo w graficznym świecie i nieco się pozmieniało. Nie będę się rozwodzić nad powodami mojej nieobecności. Tak czy siak jestem jedyną winną, która odpowiada za martwicę tego miejsca, nad czym ubolewam. Na ZD spędziłam naprawdę miłe chwile, za co serdecznie dziękuję dziewczynom. Byłyście i jesteście niesamowite i utalentowane. Gdybym pobudziła do życia to miejsce, bez was nie byłoby takie samo. A nie mam też serca i sumienia, żeby na nowo was tu werbować. 
Dziękuję wszystkim tym, którzy tu byli i ktorzy tu zaglądali. Bez was te miejsce byłoby niczym wyspa skarbów bez klejnotów.

ZD miało swój jedyny, nietuzinkowy, piracki klimat i w takim też klimacie go pozostawiam. Blog nie zostanie usunięty, co to, to nie. Chyba że usuną mi konto :D

Raz jeszcze dziękuję za uwagę i niech moc bedzię z wami!

Witajcie i witajcie i niestety żegnajcie. Nieco rychło w czas, ale lepiej późno niż wcale.

Zatracone Dusze ogłaszam za zamknięte

Nie było mnie dość długo w graficznym świecie i nieco się pozmieniało. Nie będę się rozwodzić nad powodami mojej nieobecności. Tak czy siak jestem jedyną winną, która odpowiada za martwicę tego miejsca, nad czym ubolewam. Na ZD spędziłam naprawdę miłe chwile, za co serdecznie dziękuję dziewczynom. Byłyście i jesteście niesamowite i utalentowane. Gdybym pobudziła do życia to miejsce, bez was nie byłoby takie samo. A nie mam też serca i sumienia, żeby na nowo was tu werbować. 
Dziękuję wszystkim tym, którzy tu byli i ktorzy tu zaglądali. Bez was te miejsce byłoby niczym wyspa skarbów bez klejnotów.

ZD miało swój jedyny, nietuzinkowy, piracki klimat i w takim też klimacie go pozostawiam. Blog nie zostanie usunięty, co to, to nie. Chyba że usuną mi konto :D

Raz jeszcze dziękuję za uwagę i niech moc bedzię z wami!

Witajcie i witajcie i niestety żegnajcie. Nieco rychło w czas, ale lepiej późno niż wcale.

Zatracone Dusze ogłaszam za zamknięte

Nie było mnie dość długo w graficznym świecie i nieco się pozmieniało. Nie będę się rozwodzić nad powodami mojej nieobecności. Tak czy siak jestem jedyną winną, która odpowiada za martwicę tego miejsca, nad czym ubolewam. Na ZD spędziłam naprawdę miłe chwile, za co serdecznie dziękuję dziewczynom. Byłyście i jesteście niesamowite i utalentowane. Gdybym pobudziła do życia to miejsce, bez was nie byłoby takie samo. A nie mam też serca i sumienia, żeby na nowo was tu werbować. 
Dziękuję wszystkim tym, którzy tu byli i ktorzy tu zaglądali. Bez was te miejsce byłoby niczym wyspa skarbów bez klejnotów.

ZD miało swój jedyny, nietuzinkowy, piracki klimat i w takim też klimacie go pozostawiam. Blog nie zostanie usunięty, co to, to nie. Chyba że usuną mi konto :D

Raz jeszcze dziękuję za uwagę i niech moc bedzię z wami!

Witajcie i witajcie i niestety żegnajcie. Nieco rychło w czas, ale lepiej późno niż wcale.

Zatracone Dusze ogłaszam za zamknięte

Nie było mnie dość długo w graficznym świecie i nieco się pozmieniało. Nie będę się rozwodzić nad powodami mojej nieobecności. Tak czy siak jestem jedyną winną, która odpowiada za martwicę tego miejsca, nad czym ubolewam. Na ZD spędziłam naprawdę miłe chwile, za co serdecznie dziękuję dziewczynom. Byłyście i jesteście niesamowite i utalentowane. Gdybym pobudziła do życia to miejsce, bez was nie byłoby takie samo. A nie mam też serca i sumienia, żeby na nowo was tu werbować. 
Dziękuję wszystkim tym, którzy tu byli i ktorzy tu zaglądali. Bez was te miejsce byłoby niczym wyspa skarbów bez klejnotów.

ZD miało swój jedyny, nietuzinkowy, piracki klimat i w takim też klimacie go pozostawiam. Blog nie zostanie usunięty, co to, to nie. Chyba że usuną mi konto :D

Raz jeszcze dziękuję za uwagę i niech moc bedzię z wami!

Witajcie i witajcie i niestety żegnajcie. Nieco rychło w czas, ale lepiej późno niż wcale.

Zatracone Dusze ogłaszam za zamknięte

Nie było mnie dość długo w graficznym świecie i nieco się pozmieniało. Nie będę się rozwodzić nad powodami mojej nieobecności. Tak czy siak jestem jedyną winną, która odpowiada za martwicę tego miejsca, nad czym ubolewam. Na ZD spędziłam naprawdę miłe chwile, za co serdecznie dziękuję dziewczynom. Byłyście i jesteście niesamowite i utalentowane. Gdybym pobudziła do życia to miejsce, bez was nie byłoby takie samo. A nie mam też serca i sumienia, żeby na nowo was tu werbować. 
Dziękuję wszystkim tym, którzy tu byli i ktorzy tu zaglądali. Bez was te miejsce byłoby niczym wyspa skarbów bez klejnotów.

ZD miało swój jedyny, nietuzinkowy, piracki klimat i w takim też klimacie go pozostawiam. Blog nie zostanie usunięty, co to, to nie. Chyba że usuną mi konto :D

Raz jeszcze dziękuję za uwagę i niech moc bedzię z wami!